Archiwum 11 października 2005


paź 11 2005 Ubierala sie na czarno...przyjaciol nie miala...
Komentarze: 7

Kolejny raz czuje te okropna obojetnosc na sobie, skierowana w moja strone  przez.... Fuck, wlasnie uswiadomilam sobie, ze nie mam przyjaciol. Nigdy nei mialam. 2 osoby uwazane za przyjaciol. Jedna zawiodla na calej linii. Jedna chyba nie wie o co w tym chodzi.. Powinienes byc moim przyjacielem, ale jaos nie w ta strone sie kierujesz... Albo to ja. A Ty, ktora uwazalam za najblizsza mi osobe, Ty zawiodlas mnie. Zapomnialas o mnie. Teraz pamietasz o kims innym.

Mam tylko Siostry.

"Ubierala sie na czarno i lubila spiewac. Kochala sie w ptakach, motylach i drzewach. Byla zawsze szczera i czesto sie smiala. Choc byla ladna przyjaciol nie miala...". Dzisiaj pewna osoba/ osoby stwierdzily, ze ten fragment textu piosenki Lez cholernie pasuje do mojej osoby. Jak to przeczytalam, rozplakalam sie. Dziekuje B. za dobre slowa. Napisalas, ze jestesmy w podobnej sytuacji. Jestesmy. Chociaz Ty. Chociaz Ty jakos potrafisz do mne podejsc w odpowiedni sposob. Ty i M.  Choc przyjaciol i tak nie mam.

cooleczka : :