kwi 28 2005

Przemijanie.............


Komentarze: 7

Byłam wczoraj w na koncercie Freeway'a ...
Nawet, nawet było ]:-> Kark boli, głowa
w szkole leciała do przodu, ależ tu nic !! :-P 
W sobotę szykuje się kolejny koncert....
Ale chyba nie pojadę.... Zreszta zobaczę.
Jak nie pojadę, to pójdę sobie
na zbióreczkę z Orełami i pózniej
do kina na 'Klatwe'.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Miłosc i cierpienie to jedno i to samo:
milosc mierzy sie suma, jaka trzeba za nia zaplacic.
I zawsze, jesli to wypada zbyt tanio, to znaczy,
Ze czlowiek oszukuje sam siebie....

cooleczka : :
mrówka
30 kwietnia 2005, 18:51
nikt i nigdy nie może powiedzieć co masz robić. ty sama muszisz podejmować decyzje. tak samo jest z błędami. sama musisz dojść do ich sedna. a jeśli zdajesz sobie sprawę, że popełniłaś jakiś błąd (których w życiu zresztą uniknąć sie nie da) to już połowa za tobą. nie przejmuj sie porażkami. głowa wysoko do góry i walcz o swoje szczęście!!
Nisia
30 kwietnia 2005, 17:40
Wiesz, czasem trudno zrozumieć to przesłanie zawarte w tym co piszesz (przynajmniej mi) o wiele jaśniej mówisz na żywo.. :P Skomentowałam, zapraszam to me :) Papa :*
bs
30 kwietnia 2005, 17:33
a ja pamietam koncert sabbathow. ten z festivalu ;)
Atomic_Dziadek
30 kwietnia 2005, 10:02
Eh... pamiętam koncert Dezertera :] Byłem tak wymaglowany ,że nie miałem siły iść następnego dnia do szkoły :)
ul-O Ql
30 kwietnia 2005, 08:39
Anitko, Anitko... Jak mi źle ;-( Było niby dobrze, a tu nagle FUU!! Nawet nie wiem kiedy, nei wiem jak : To chyba przeze mnie... ALE RAZ W ŻYCIU MÓGŁBY MI KTOŚ SZCZERZE POWIEDZIEĆ CO JA ZROBIŁAM ! :/ blaaaah... Może wtedy już nie popełniałabym błędów, o których nie mam pojęcia...=(
mrówka
30 kwietnia 2005, 00:41
za zauroczenia płaci się cierpieniem. a za miłość płaci się tylko szczęściem
ul-O Ql
29 kwietnia 2005, 21:04
Ten z moich pragnień to Ty... Z głębi ramion Twych chciała ujrzeć świat...

Dodaj komentarz