kwi 09 2006

A ja nie chcialabym tak po prostu, po prostu...


Komentarze: 2

Chyba nadszedl czas na to, by zaczac naprawiac swoje bledy. Jedna strona medalu wyglada tak, ze jestem szczesliwa. Z drugiej strony bardzo zaluje, ze z pwnymi osobami nie laczy mnie to, co kiedys laczylo. Na najgorsza, niewidoczna ostatnia strone nie mam wplywu... Staralam sie, nic nie wychodzi. Nie wiem, co robic. A bez kitu, JAKAS reakcja jest tu potrzeba. Tylko jaka? Mam popelnic samobojstwo? Moze to by cos zmienilo?

cooleczka : :
mrówka
14 kwietnia 2006, 14:33
samobójstwo to nie sposób na rozwiązanie problemów - to oznaka tchórzostwa
bliźniaczki.
09 kwietnia 2006, 23:23
moglybysmy Ci powiedziec, abystrzymala sie pierwszego wersu swojej notki.
Też zaczelysmy od naprawiania bledów.
Tyle tylko ze u nas zarowno j jedna jak i druga strona medalu jest zla.
Wystarczy chcieć. A widać ze ty chcesz.
Bez sensu. Wiemy.
Ostatnio nawet nie potrafimy wyrazic tego co chcemy komus przekazac.
3maj się gorąco;)

Dodaj komentarz